W Parku Narodowym Timanfaya możemy podziwiać zjawiska świadczące o utrzymującej się aktywności wulkanów. Robią one ogromne wrażenie. Kamienie znajdujące się kilka centymetrów pod ziemią mają 100° C, zaś na głębokości 10 metrów temperatura sięga do 600° C. Pracownicy parku potwierdzają prawdziwość wymienionych pomiarów, przeprowadzając pokazy polegające na wrzucaniu do dołów wykopanych w ziemi suchych gałęzi, które natychmiast zaczynają się palić. Wlewają również wodę do szczelin w ziemi, która od razu zagotowana wybucha jak gejzer. Aktywności tej możemy również doświadczyć, gdy znajdziemy się w restauracji El Diablo wybudowanej właśnie na jednym z wulkanicznych stożków, jedząc potrawy z grilla ogrzewanego przez ciepło wulkaniczne.. Jednym słowem jest tu wybuchowo! Przy dobrej pogodzie, znajdujące się wulkany przy Ruta de los Volcanes świecą różnymi barwami. Podróż przez park turyści mogą odbyć pieszo, autobusem lub na wielbłądzie. Należy jednak zachować ostrożność, kiedy spotka się El Diablo pilnującego wjazdu do parku… Wyprawę można zakończyć na czarnych plażach pochodzenia wulkanicznego.