Urzekająco wyglądają Barciany wplecione w krajobraz otaczających je pól, z barwnie kwitnącymi wiosną i latem, czerwonymi makami polnymi oraz niebieskimi chabrami bławatkami. Podczas przechadzek po barciańskich uliczkach, do uważnego obserwatora, niemal na każdym kroku przemawiają ślady przeszłości i wzywają do chwili zadumy. Nie uświadczysz tu wędrowcze miejskiego zgiełku, ale otrzymasz subtelny przekaz uzdrawiającej ciszy.
Jak to jest w przypadku większości miast oraz miejscowości na Warmii i Mazurach, Barciany powstały na miejscu dawnego staropruskiego grodu należącego do plemienia Bartów. Gród był centralnym miejscem oporu wobec ekspansyjnej polityki Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, czyli rzecz jasna Krzyżaków. Obecnie należą do grupy mniej znanych miejscowości warmińsko-mazurskich. Położone są około 20km na północ od Kętrzyna, leżą we wschodniej części Równiny Sępopolskiej nad rzeką Liwną. Miasto jest siedzibą gminy i należy do Związku Gmin „Barcja”[1]. Prawa miejskie otrzymały dopiero w XVII wieku[2]. Po zniszczeniach pod koniec II wojny światowej, na skutek działań Armii Czerwonej, w 1945 roku utraciły prawa miejskie. Pomimo wojennego piętna nie straciły jednakże swojego uroku. Nie oszczędzały mieszkańców epidemie dżumy i cholery (1709-1711, 1831-1832).
Żyje tu aktualnie około tysiąca ludzi a przed wybuchem II wojny światowej, tj. w 1937 roku doliczono się 1551 mieszkańców, podczas gdy w połowie XIX wieku było ich 1631. Dawniej miasto otoczone było murami obronnymi z trzema bramami: Kętrzyńską Królewiecką i Młyńską. Obecnie nie zachowała się żadna, podobnie jak mury obronne. Kilka dni po bitwie pod Frydlanedm (14 czerwca 1807), w dniach 19 i 20 czerwca, Barciany znalazły się w zasięgu przemarszu Dywizji Poznańskiej Gen. Jan Henryka Dąbrowskiego, maszerującej z rejonu wsi Garbno na południe do Rastemborka (Kętrzyna).
Głównymi zabytkami miejscowości są, zbudowany w XIV wieku zamek oraz pochodzący również z tego wieku, neogotycki katolicki kościół (jednonawowy) p.w. Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny. Zamek aktualnie znajduje się w prywatnych rękach i jego zwiedzanie możliwe tylko za zgodą właściciela. Można go jednak obejrzeć z zewnątrz. Biorąc pod uwagę wiek, obiekt jest zachowany w bardzo dobrym stanie. Przez długie lata po wojnie zamek użytkowany był przez Państwowe Przedsiębiorstwo Gospodarki Rolnej w Barcianach. Zapisał się również w dziejach polskiej kinematografii, ponieważ w 1985 roku na zamku kręcono zdjęcia do historyczno-przygodowego filmu „Przyłbice i kaptury”. Jeszcze do 1945 roku przed zamkiem stał kamienny posąg zwany Babą, pamiątka po dawnych Prusach (prawdopodobnie Bartach)[3]. Pod koniec XIV wieku przebudowano północną część skrzydła wschodniego a także podwyższono całość o kondygnację obronną. Co ciekawe w nadbudowanej kondygnacji, a konkretnie w grubości muru nie wykonano krytego ganku. Zamiast tego pozostawiono wolną przestrzeń, co umożliwiało załodze swobodna zmianę stanowisk ogniowych. Przebudowa była wyrazem perspektywicznego myślenia przede wszystkim na skutek rozpowszechniania się broni palnej.
Zwróćmy uwagę, ze wzniesiona wtenczas tzw. baszta ogniowa, została wysunięta do przedpola co zapewniło obronę linii murów północnego i wschodniego. Architektura obronna zamku wyróżnia się na skutek wykonania wysokich, ukośnie ustawionych wieżyczek, chroniących naroża skrzydła frontowego. W swojej długiej historii, warownia pełniła m. in. funkcję koszar rycerskich i gospodarcze (magazyny żywności). Wykorzystywana była podczas zmagań polsko-krzyżackich. Stopniowo traciła swe znaczenie. Przez długi czas stanowiła siedzibę starostów (1533-1841). W 1915 roku wybuchł na zamku duży pożar, dwa lata później odbudowano wnętrze części północnej. Od pożaru minęło sto lat przez, które nie przywrócono już budowli dawnego blasku, może przyszłość będzie łaskawsza dla tego godnego uwagi zabytku.
Kościół, obecnie katolicki, na ogół jest zamknięty dla zwiedzających (od czasów reformacji do roku 1945 był świątynią ewangelicką). Jego wnętrze każdy może podziwiać podczas nabożeństw i innych uroczystości kościelnych[4]. Na uwagę zasługuje również widoczna w oddali, sprzed drzwi głównych kościoła, neogotycka kaplica pochodząca z końca wieku XVIII lub początku XIX. Na tej samej nekropolii co powyższa kaplica grobowa, stoi pomnik żołnierzy pruskich poległych w wojnie francusko-pruskiej, wzniesiony w 1911 roku. Monument jest bardzo dobrze widoczny z ul. Warmińskiej, podobnie jak obelisk poświęcony ofiarom wojny 1914-1918 (z roku 1924)[5].
W kościele znajdują się organy wykonane w 1750 roku przez Adama Gottloba Caspariniego[6]. W dekorowaniu instrumentu miał uczestniczyć bliżej nie znany malarz o imieniu Adolph. Świątynię wyposażono w połowie XVII wieku (1643) w późnorenesansowy ołtarz wykonany przez nieznanego mistrza. Jest drewniany, dwukondygnacyjny, złocony oraz polichromowany. Koszty budowy pokrył szlachcic Sebastian Rautter (Rauther, von Rautter), którego rodzina wywodziła się z Austrii a jego przodkowie byli rycerzami (np. Zygmunt Rauther) i służyli księciu Albrechtowi Hohenzollernowi (m. in. Jan Rautter był radcą książęcym a później starostą Rybaków i administratorem Barcian).
Po bokach ołtarza zwracają uwagę zdobione drewniane ławki (XV wiek). Ponadto zawieszona po lewej stronie rzeźba anioła z roku 1753 jak również dwa konfesjonały z wieku XVIII[7]. Wnętrze kościoła i otoczenie jest wzorowo utrzymane co jest wymiernym efektem pracy administratora, który swoją pracę traktuje z dużym zaangażowaniem oraz inwencją. Wewnątrz świątyni znajduje się również dzwon odlany w roku 1425. Istnieje faktyczny trop świadczący, iż świątynia połączona była z zamkiem barciańskim poprzez podziemne przejście. Brak jest danych czy w tej sprawie prowadzono jakieś oficjalne prace ziemne lub archeologiczne. Budowa podziemnych tuneli w ośrodkach miejsko-obronnych państwa zakonnego nie była niczym szczególnym. Dodam, że w pierwszej połowie XVII wieku w Barcianach wzniesiono świątynię tylko dla ludności polskiej. Istniała nieco ponad wiek. Rozebrano ją w roku 1748. Powyżej zaprezentowałem tylko niektóre fakty z kilkusetletniej historii tego interesującego, niestety nieco zapomnianego zakątka Europy.
Każdego roku, w kwietniu odbywa się w Barcianach, w kilku kategoriach i grupach wiekowych, „Bieg Bartów”. Aktualnie impreza organizowana jest przez Gminny Ośrodek Kultury i Urząd Gminy w Barcianach. Geneza zawodów sięga roku 1981[8]. W Barcianach oraz w okolicy nie ma przemysłu a tutejsza ludność żyje skromnie. Brak jest zanieczyszczeń środowiska co sprzyja przyrodzie w tym człowiekowi. W bliskiej okolicy miejscowości leżą obiekty, które „wypada” zwiedzić: niespełna 10km na płd. zach. od Barcian, położony jest pałac w Drogoszach z początku XVIII wieku. Po przeciwnej stronie, w podobnej odległości, na płn. wsch. leżą Jegławki. Stoi tutaj pałac zbudowany w połowie XIX wieku a stąd, kierując się na Srokowo, dzieli nas już tylko 8-10km do częściowo zachowanych urządzeń Kanału Mazurskiego.
[1] Obok Barcian do organizacji należą: Korsze (miasto i gmina) miasto Kętrzyn, gmina Kętrzyn, Reszel (miasto i gmina), Srokowo. ZG „Barcja” działa od 1993 roku. Ogólnie rzecz biorąc Związek powołano w celu planowania i realizacji wspólnych przedsięwzięć lokalnych.
[2] Prawa miejskie nadał w 1628 roku, elektor Jerzy Wilhelm. Okolicę zamieszkiwało wielu Polaków w związku z czym od końca XVI do początku XIX wieku msze odprawiano po polsku (w latach: 1585-1814).
[3] Przypuszcza się, iż „Baba” ukształtowana została rękami danych rzeźbiarzy we wczesnym średniowieczu. Nie udało mi się ustalić jakie były dalsze losy posągu. Replika „Baby” stoi obecnie na dziedzińcu zamkowym w Olsztynie. Według legendy posąg jest skamieniałym wodzem Barto. Władca ten nie potrafił się pogodzić z zajęciem ziemi barciańskiej przez Zakon i skamieniał z żalu.
[4] Ta gotycka świątynia pochodzi z końca XIV wieku (prawdopodobnie z ok. 1389 roku). W okresie 1729-1741 oraz w roku 1804, przebudowywano obecną wieżę kościelną. Z kolei w 1873 dostawiono do kościoła przybudówkę (kruchtę). Tuż obok można podziwiać neoklasycystyczna plebanię, wzniesioną w pierwszej XIX wieku.
[5] Cmentarz ten to również miejsce pochówku żołnierzy niemieckich i rosyjskich z okresu pierwszej wojny światowej. Kwatera liczy 28 pochówków: 6 Niemców i 22 niezidentyfikowanych Rosjan, przeniesionych tutaj z innych wsi. Żołnierze polegli prawdopodobnie podczas batalii nad Jeziorami Mazurskimi (31 sierpnia – 6 września 1914). Niewidoczne już dzisiaj mogiły znajdują się we wschodniej części cmentarza – niedaleko ogrodzenia.
[6] Twórca organów był z pochodzenia Włochem, urodziła się we Wrocławiu 15 kwietnia 1715 roku, zmarł w Królewcu 13 maja 1788 roku.
[7] Zob. załączony materiał fotograficzny. Mało znanym faktem jest, iż na fasadzie świątyni dostrzec można na wysokości około 1m nad poziomem gruntu punkt wysokościowy ocechowany sygnaturą 68,403m n.p.m.
[8] Inicjatorem imprezy był nieżyjący już nauczyciel wychowania fizycznego Jan Liniewski, uczący w Szkole Podstawowej w Barcianach. Obecnie jest to „Bieg Bartów im. Jana Liniewskiego”. Do roku 2014 włącznie odbyły się 34 biegi.